Świat przechodził i właściwie nadal przechodzi wyjątkowo smutny i przygnębiający okres. Pandemia sprawiła, że zamknięci na cztery spusty w domach ludzie rozpaczliwie szukali powodów do uśmiechu i różnych form rozrywki. Nie jest to łatwe, gdy restauracje, puby i sale koncertowe są zamknięte i ciężko znaleźć chwilę wytchnienia w domowych pieleszach, w których spędzamy obecnie niemal cały czas. Mimo, że część aktywności powoli wraca do normalności, jesień pozostaje niepewna. Jako szef firmy czy prezes, możemy jednak nieco osłodzić naszym pracownikom ten wyjątkowo trudny czas poprzez ciekawą imprezę integracyjną – na przykład improwizację kabaretową. Taka forma spędzenia czasu w gronie współpracowników, choć w dalszym ciągu w formie online, to gwarancja dobrej zabawy i „przewietrzenia głowy”, które w dobie wirusa jest tak potrzebne. Jak wygląda akademia improwizacji kabaretowej w sieci? Jak to zorganizować? Kto może nam w tym pomóc?
Interakcja to klucz do sukcesu
Choć wyróżniamy team building czynny i bierny, to ten pierwszy typ wydaje się dużo bardziej odpowiedni do dzisiejszych czasów. Wszelkie wydarzenia odbywają się z poziomu laptopów i komputerów w domowych pieleszach, więc bierne oglądanie, nawet rozrywki, może się znudzić i szybko wywołać znużenie. Dlatego zaprośmy naszych współpracowników do wspólnej czynnej zabawy. Kabareciarz po drugiej stronie łącza przedstawi nam pewną sytuację a naszym zadaniem będzie odegranie jej w możliwie najśmieszniejszy sposób. Przed wykonaniem danej scenki, nasz ekspert przekaże nam kilka cennych porad, naprowadzi nas na najlepsze sposoby improwizacji komediowej i da nam kilka zadań do wykonania. Inaczej mówiąc, cały zespól musi współdziałać ze sobą, by było śmiesznie i wesoło. Możemy zostać także podzieleni na grupy i zagrać na przykład w „rozmowę przez pytania”, gdzie wymieniamy zdania jedynie poprzez zadawanie pytań. Możliwości jest wiele i ogranicza nas jedynie wyobraźnia.
Jak zespól buduje się przez kabaret?
Odbywa się to w bardzo prosty sposób. Team musi współpracować by scenka się udała i by była śmieszna – ma więc wspólny cel, którym dla odmiany nie jest jakiś roboczy target czy projekt, od którego zależy przyszłość firmy. Po drugie – członkowie zespołu będą wzajemnie zachęcać się do zabawy i poprawiać sobie nastrój, co bezpośrednio przyczynią się do zacieśniania więzi w takiej ekipie. Po trzecie – nasz personel ma poczucie, że jest istotny dla swojego szefa, który nawet w dobie pandemii nie rezygnuje z form integracji i stara się zapewnić zatrudnionym przez siebie osobom nieco rozrywki.
Nie róbmy tego sami
Takie przedsięwzięcie to zadanie dla profesjonalnej agencji eventowej. Amatorska próba zrobienia akademii improwizacji kabaretowej na własną rękę grozi katastrofą i poważnym rozczarowaniem naszych pracowników. Potrzebujemy odpowiedniego zaplecza i ludzi odpowiednich do poprowadzenia takiej imprezy – a to zapewnią nam jedynie profesjonalni event managerowie. Zapraszamy do kontaktu!